w drodze do michałkowa byl straszny wiatr wedlug prognozy pogody wiatr wiał z predkoscia 24km/h prosto w twarz wiec srednia predkosc do michalkowa byla 23km/h ale z michalkowa bylo juz z wiatrem wiec jechalismy ponad 38-40km/h
Moja przygoda z rowerem zaczela sie latem 2009 roku gdyz nudzilo mi się z kumplem była ładna pogoda wiec wyjezdzalismy na wycieczki po miescie lecz to nam sie znudzilo szukalismy czegos wiecej wiec jezdzlislimy coraz dalej tak sie zaczela nasza przygoda z rowerem:)) A od 2010r zaczelismy tak na powazniej jedzic